Przejdź do głównej zawartości

Wyprzedaż zimowa PEPCO

Idąc za ciosem - dziś drugi post. :) Taki na czasie, bo załapałam się na wyprzedaż kolekcji zimowej w PEPCO. Niestety z racji tego, że przed paroma dniami kupiliśmy nowy samochód, nie mogłam za bardzo poszaleć z zakupami. :) Jednak na parę drobiazgów dla moich dzieciaków się skusiłam.

Moje łupy:

Dla Oliwii kupiłam 4 pary rajstop niemowlęcych (2 szare i 2 różowe) za całe 4,99 zł/szt. i szare leginsy również za 4,99 zł.

















Najbardziej cieszy mnie zakup różowej kamizelki z białym polarem w środku za 10 złociszy :) --> Cena metkowa 29,99 zł.















Kacpra zaopatrzyłam w rajstopy z minionkami też za 4,99 zł. Zwykłe pepcowe rajstopy chłopięce były po 2,99 zł, więc też wzięłam jedną parę. "Palczastych" rękawiczek nie miałam dla młodego, więc cena 1zł za parę również mnie skusiła. :)







Nie wiem do kiedy PEPCO ma wyprzedaż, bo gazetki z promocjami rzadko czytam. Jak jestem w okolicy, to po prostu wchodzę i patrzę, czy mają jakieś niższe ceny(zwłaszcza na ubranka dla dzieci). Jakościowo też jestem zadowolona z ubrań tam kupowanych.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Masza i Niedźwiedź - Moje abecadło

Pierwszy numer "Masza i Niedźwiedź - Moje abecadło" trafił do mnie przypadkiem. Reklama kolekcji Hachette mignęła mi kiedyś między jedną a drugą bajką na TVP ABC. Jakoś zbytnio nie skupiałam się na niej,bo rzadko sięgam po serie mające nieskończenie wiele numerów i ciągnące się miliardy lat. Tutaj jednak po zakupie(razem z bułkami w Freshmarkecie) i pełnym zachwycie młodego: "Bo Masza, no i przede wszystkim MAGNES!" --> Zdecydowałam się na prenumeratę. Szalę na TAK przechyliła jasno określona ilość numerów, a także: * taniej niż za jeden numer w kiosku, * nie musiałam latać do owego kiosku co tydzień, * dodatkowe bonusy: figurka Maszy, worek na kapcie z Maszą, DVD z bajkami Maszy. Młody wkręcił się w poznawanie literek. Pisanie mu jeszcze idzie jako tako - bardziej pod górkę niż z górki. Opowieści o przygodach Maszy i jej przyjaciela to jest jednak to, na co czeka każdego miesiąca(raz w miesiącu przychodzą 4 numery) i każdy spotkany kurier z paczką to na...

Szarlotka "leniważona" - przepis oryginalny Sonia Bohosiewicz

Jeśli ktoś ma ochotę na szybkie ciacho, bez zbędnego bajzlu w mieszkaniu, to polecam. U mnie lekko zmodyfikowany przepis z powodu braku bułki tartej. Zmniejszyłam również ilość cukru. W oryginale była 1 szklanka. :) Składniki: - 1 szklanka mąki - 1 szklanka kaszy mannej - 3/4 szklanki cukru - 4 średniej wielkości jabłka - cynamon - cukier waniliowy - kostka masła(leżakująca 30 min w zamrażalnika) Wykonanie: Mąkę, kaszę i cukier wymieszać. Połowę składników wysypać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na sypką masę ułożyć pokrojone w plastry jabłka. U mnie były to trzy warstwy. Każdą warstwę posypać lekko cukrem waniliowym i cynamonem. Na jabłka wysypać resztę sypkiej mieszanki. Na wierzch zetrzeć zamrożone masło. Piec 50 min w 200 stopniach. Najlepiej smakuje jeszcze na ciepło. Smacznego